STUDIO ROZWOJU KREATYWNEGO
zaprasza na letnie warsztaty lato 2011 na Mazurach
1) USTAWIENIA SYSTEMOWE - ustawienia rodzinne w podejściu GESTALT
moje miejsce w rodzinie, moje relacje, czego mam świadomość a co mogę sobie uświadomić i być może zechcę zmienić.
Mapa rodziny i zależności w mojej rodzinie.
Na co mogę mieć wpływ, a co dzieje się niezależnie od moich dobrych chęci.
Intensywna praca, która porządkuje spojrzenie i poczucie tego, kim jestem, praca indywidualna, w grupie i psychodrama. Energia pola.
TERMIN: 4-7 sierpnia 2011
KOSZT: 850, -zł
2) BLISKO NATURY 2 - warsztat szamański
W czasie trwania, którego będziemy:
+ zdrowo się odżywiać według 5 przemian i eko-life
+ po prostu być z naturą i czerpać z niej
+ przyswajać wiedzę o ziołach i zbierać je - przede wszystkim zioła codziennego użytku
+ rytuały szamańskie - spirala mocy.
+ energia uniwersalna- zasady i inicjacja - rozwibrowanie czakr, jak utrzymać siebie w dobrej formie i zdrowiu
TERMIN: 28-31 lipca 2011r. i / lub 1-4 września 2011r.
KOSZT: 850, - zł
3) DUSZA I URODA - Warsztat o akceptacji własnej kobiecości, na którym możesz
zaprzyjaźnić się ze Sobą i odkryć urodę swojej duszy i duchowość ciała.
Warsztaty przeznaczone są dla kobiet, które:
+ chcą dawać, + chcą brać, + chcą być jeszcze piękniejsze
Zajęcia składają się z 2 równoległych płaszczyzn:
DUSZA - praca z uświadamianiem SIEBIE poprzez rozmowy, dramę i wizualizację
poznawanie i odkrywanie mitów, którymi żyjemy i rozpoznawanie potrzeby identyfikacji ze współczesnymi idolami.
URODA - praktyczne zajęcia z wizażystką, na których proponujemy pielęgnację dłoni i twarzy. Nauczysz się: + oczyszczania, + pielęgnacji, +nakładania maski,
+ profesjonalnego makijażu, +5-minutowego makijażu dziennego dla zapracowanych,
Proponujemy także: + przegląd kosmetyczek, + profesjonalny dobór kolorystyki i kosmetyków, + fotograficzną dokumentację zaistniałej przemiany dodatkowa propozycja dla chętnych)
TERMIN: 13-15 sierpnia 2011r.
KOSZT: 850,-zł
Zapraszamy
Małgorzata Renes – trenerka rozwoju osobistego tel.508 141799
Dominika Renes – wizażystka tel.501083015
Warsztaty odbywają się na Mazurach, wśród łąk i pól nad jeziorem Śniardwy. Dojazd własny.
W cenę warsztatu wliczony jest nocleg i wyżywienie. Zapisy mailem lub telefonicznie:
WWW.studiomarene.blogspot.com, email: studiomarene@gmail.com lub mrenes@op.pl
Zaliczka 200,-zł po rezerwacji miejsca, ilość miejsc ograniczona.
środa, 8 czerwca 2011
czwartek, 2 czerwca 2011
PRACA Z SENIORAMI
Od pięciu lat współpracuje z KLUBEM SENIORA na Chomiczówce w Warszawie.
Są to tak zwane "spotkania z psychologiem", na których rozmawiamy o wszystkim
i o niczym.
Senior to bardzo wymagający słuchacz i uczestnik spotkań.
On wszystko wie, przeżył swoje życie, ma ustalone poglądy i podejście, ale też jest chętny do dyskusji, jeśli właśnie nie ogarnia go depresja jesienna lub zimowa.W tych rozmowach bardziej chodzi o to, aby uczestnicy mogli wypowiedzieć swoje zdanie, upuścić to, co im uwiera, a ja staram się tylko, aby te wypowiedzi były na temat spotkania.
Podziwiam te zabiegane Panie, które w ciągłym pośpiechu z basenu na gimnastykę, z gimnastyki na tańce, z tańców na kabaret, i jeszcze na chórek, i jeszcze zajęcia plastyczne, malatrskie, tkactwo i w tym wszystkim spotkanie ze mną, a po południu występ jakiejś sławnej gwiazdy z ich młodości no i koniecznie wieczorek taneczny. A nad tym wszystkim czuwa Pani Krysia, która zaradzi, pogodzi i z uśmiechem zorganizuje jeszcze jedną atrakcję.
Seniorki, kobiety zapracowane przez całe życie i teraz też, bo niejednokrotnie patrzą na zegarek i ze zdenerwowaniem wykrzykują - biegnę bo wnukowi muszę dać obiadek, lub - biegne bo mężowi z alcchajmerem muszę podać lekarstwa.
Wyszarpują czasowi te chwile dla siebie i z uśmiechem na twarzach opowiadają o dzieciństwie, o miłosciach, o paskudnych przyjaciólkach,ale o tych kochanych też.
Zadają pytania. np.- czy we wróżby można wierzyć?
Odpowiadam w zgodzie ze sobą, że wiara to sprawa indywidualna dla każdego i opowiadam o symbolach, ktore umieszczone są na kartach, o liczbach i ich znaczeniu w numerologii , o znaczeniu kolorów a oni słuchają.
Oni , bo są także mężczyźni. Niewielu, kilku , ale przychodzą, i jeśli im coś doskwiera, z czymś sobie nie radzą proszą o chwile rozmowy po spotkaniui bardzo kąkretnie potrafią popracować nad problemem.
Oni nie chcą rady, oni chcą załatwić problem i w ich krótkiej pracy, która, trzeba przyznać zdarza się nizwykle rzadko, aż drzazgi lecą....
Ostatnio zaczęliśmy nowy cykl spotkań. Pierwszy temat był:
O WARTOŚCIACH -o poczuciu własnej wartości.(2 czerwca 2011r)
Rozważalismy o:
-tym co zwykle mówimy lub myślimy o Sobie,
-dlaczego zazwyczaj utożsamiamy się z krytycznymi uwagami,
-dlaczego tak trudno jest nam uwierzyć w pozytywne informacje,
-jak radzimy sobie w budowaniu wewnętrznego i zewnętrznego poczucia wartości,
-co robiędla Siebie, aby podniść własne poczucie wartości.???
Następne spotkanie w lipcu,
następny temat...
Spotkaliśmy się 14 lipca i rozmawialiśmy o zabawie...
Taniec - pierwszy sposób na zabawę. To wspaniałe jak te starsze panie opowiadały o wtorkowym wieczorku tanecznym w klubie Chomiczowka. Opowiadały co im to robi, czym taniec dla nich jest i ile radości im daje.
Opowiadały tez o zabawach z dzieciństwa. Radość w ich oczach i opowieści , które wróciły je w tamte czasy. Na pytanie na ile lat się czują, odpowiadały 18,35,40 .... lat.
W naszych dojrzałych ciałach ciągle jesteśmy młodymi kobietami ....
A zabawa , no cóż jest niezbędna...
Do zobaczenia w sierpniu
Do zobaczenia
Są to tak zwane "spotkania z psychologiem", na których rozmawiamy o wszystkim
i o niczym.
Senior to bardzo wymagający słuchacz i uczestnik spotkań.
On wszystko wie, przeżył swoje życie, ma ustalone poglądy i podejście, ale też jest chętny do dyskusji, jeśli właśnie nie ogarnia go depresja jesienna lub zimowa.W tych rozmowach bardziej chodzi o to, aby uczestnicy mogli wypowiedzieć swoje zdanie, upuścić to, co im uwiera, a ja staram się tylko, aby te wypowiedzi były na temat spotkania.
Podziwiam te zabiegane Panie, które w ciągłym pośpiechu z basenu na gimnastykę, z gimnastyki na tańce, z tańców na kabaret, i jeszcze na chórek, i jeszcze zajęcia plastyczne, malatrskie, tkactwo i w tym wszystkim spotkanie ze mną, a po południu występ jakiejś sławnej gwiazdy z ich młodości no i koniecznie wieczorek taneczny. A nad tym wszystkim czuwa Pani Krysia, która zaradzi, pogodzi i z uśmiechem zorganizuje jeszcze jedną atrakcję.
Seniorki, kobiety zapracowane przez całe życie i teraz też, bo niejednokrotnie patrzą na zegarek i ze zdenerwowaniem wykrzykują - biegnę bo wnukowi muszę dać obiadek, lub - biegne bo mężowi z alcchajmerem muszę podać lekarstwa.
Wyszarpują czasowi te chwile dla siebie i z uśmiechem na twarzach opowiadają o dzieciństwie, o miłosciach, o paskudnych przyjaciólkach,ale o tych kochanych też.
Zadają pytania. np.- czy we wróżby można wierzyć?
Odpowiadam w zgodzie ze sobą, że wiara to sprawa indywidualna dla każdego i opowiadam o symbolach, ktore umieszczone są na kartach, o liczbach i ich znaczeniu w numerologii , o znaczeniu kolorów a oni słuchają.
Oni , bo są także mężczyźni. Niewielu, kilku , ale przychodzą, i jeśli im coś doskwiera, z czymś sobie nie radzą proszą o chwile rozmowy po spotkaniui bardzo kąkretnie potrafią popracować nad problemem.
Oni nie chcą rady, oni chcą załatwić problem i w ich krótkiej pracy, która, trzeba przyznać zdarza się nizwykle rzadko, aż drzazgi lecą....
Ostatnio zaczęliśmy nowy cykl spotkań. Pierwszy temat był:
O WARTOŚCIACH -o poczuciu własnej wartości.(2 czerwca 2011r)
Rozważalismy o:
-tym co zwykle mówimy lub myślimy o Sobie,
-dlaczego zazwyczaj utożsamiamy się z krytycznymi uwagami,
-dlaczego tak trudno jest nam uwierzyć w pozytywne informacje,
-jak radzimy sobie w budowaniu wewnętrznego i zewnętrznego poczucia wartości,
-co robiędla Siebie, aby podniść własne poczucie wartości.???
Następne spotkanie w lipcu,
następny temat...
Spotkaliśmy się 14 lipca i rozmawialiśmy o zabawie...
Taniec - pierwszy sposób na zabawę. To wspaniałe jak te starsze panie opowiadały o wtorkowym wieczorku tanecznym w klubie Chomiczowka. Opowiadały co im to robi, czym taniec dla nich jest i ile radości im daje.
Opowiadały tez o zabawach z dzieciństwa. Radość w ich oczach i opowieści , które wróciły je w tamte czasy. Na pytanie na ile lat się czują, odpowiadały 18,35,40 .... lat.
W naszych dojrzałych ciałach ciągle jesteśmy młodymi kobietami ....
A zabawa , no cóż jest niezbędna...
Do zobaczenia w sierpniu
Do zobaczenia
Subskrybuj:
Posty (Atom)